Nocni biegacze wrócili na trasy starówki
7 maja punktualnie o godzinie 21:30 z dziedzińca klasztoru sióstr klarysek w Starym Sączu ruszył Bieg św. Kingi. To jedyny nocny bieg w naszym powiecie, który wpisał się na stałe w kalendarz imprez sportowych.
I tak jak w poprzednich latach sygnał do startu wystrzałem z rusznicy dał rycerz z Sądeckiego Bractwa Zakonu św. Kingi. Niezwykła atmosfera biegu w urokliwą trasą z roku na rok przyciąga na starosądecką starówkę coraz więcej biegaczy. Organizatorami biegu było tym razem Stowarzyszenie Aktywny Stary Sącz radnych Sławomira Szczepaniaka i Julii Dziedzic, a organizację biegu wsparła finansowo Gmina Stary Sącz.
Biegacze rywalizowali w tym roku, podobnie jak w poprzednim, na trzech dystansach, trzech, sześciu i dziesięciu kilometrów. I podobnie jak w ostatniej edycji w trakcie zawodów sami zdecydowali, jaki dystans chcą przebiec. Na zwycięzców poszczególnych biegów w różnych kategoriach biegowych czekało podium i atrakcyjne nagrody.
Nocny Bieg św. Kingi to impreza dla wszystkich biegaczy, niezależnie od doświadczenia i wieku. Mogą w niej wziąć udział wytrawni zawodnicy, regularnie startujący w wielu zawodach w ciągu roku, jak i osoby, które przygodę z bieganiem dopiero rozpoczynają. Tak więc oprócz emocji czysto sportowych liczyła się przede wszystkim dobra zabawa i atmosfera święta biegowego. Na starcie zobaczyliśmy także burmistrza Jacka Lelka, który życzył wszystkim wspaniałej atmosfery i….podziwiania uroków Starego Sącza.
Nie zabrakło strefy relaksu przygotowanej przez firmę Pufy.pl Agnieszki Wójcik. Na wszystkich uczestników biegu czekała strefa gastro. Każdy także otrzymał pamiątkowy medal. Nad wszystkim czuwali także wolontariusze ze Szkolnego Koła Wolontariatu z Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Skłodowskiej-Curie w Starym Sączu.